Dycki tak było - to najczęstsza odpowiedź na pytanie skąd się wzięły wielkanocne procesje konne. Może przywieźli je na Śląsk niemieccy osadnicy, a może był to kult boga słońca? Najważniejsze, że wciąż są, choć warto, by nie stały się tylko paradą konną, bo przede wszystkim to rytuał błagalny.
Meble, które pamiętają XVIII wiek, czyli początki funkcjonowania Pałacu Dietrichsteinów trafiły właśnie do Muzeum w Wodzisławiu Śląskim. To pierwszy, namacalny efekt współpracy placówki z Muzeum Śląska Cieszyńskiego. Obie jednostki będą wspólnie tworzyć wyjątkową wystawę.
Nic tak dobrze nie działało na kaca, jak zimne mleko podebrane sąsiadowi spod drzwi i głęboki sztach Sportem, który stawiał na nogi. Potem wystarczyło dotrzeć do zakładu pracy, wziąć klina i przedrzemać gdzieś do fajrantu. Trochę jak w filmach Barei, ale takie scenariusze w Polsce Ludowej były na porządku dziennym.
Dorobek piśmienniczy ks. A. Weltzla jest podobny do kostki rosołowej, którą można i należy rozpuszczać, by przygotować pokrzepiający posiłek. Przypiski do jego pracy o rodzinie Eichendorffów nanosiło już wielu, między innymi A. Nowack i F. Haiduk. Mimo mozolnej pracy kontynuatorów praca wyjaśniająca bogaty kontekst zebranego przez...
Wiadomo, że od „niepamiętnych czasów” na ziemi raciborskiej w kilku miejscowościach w drugie święto Wielkanocy odbywają się tradycyjne procesje konne. Nasuwa się pytanie, jak długa jest ta tradycja.
Najfajniejsze w życiu szkoły były nie lekcje, tylko to, co poza nimi. Jak się miało dobry układ z woźnym, to w strategicznych momentach potrafił zadzwonić na przerwę pięć minut szybciej, albo znaleźć parę zapasowego obuwia zmiennego. Nic tak nie integrowało klasy jak prace społeczne, a jeśli w nagrodę można było przywieźć z...
Powstanie chóru męskiego „Polonia” wiąże się z rozwojem na terenie Ziemi Wodzisławskiej polskiej działalności politycznej, powstańczej i plebiscytowej. Po pierwszej wojnie światowej przy kopalni „Emma”, (późniejszy „Marcel”) w Radlinie istniał niemiecki zespół śpiewaczy pod nazwą „Arbeitergesangverein Emma grube”....
Zostało ich dziewięciu. W czasie II wojny światowej i tuż po ustaniu wojennej zawieruchy działali w Armii Krajowej. Dziś są członkami Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej okręgu wodzisławskiego i rybnickiego. Mówią o sobie, że nie są bohaterami. Że prawdziwi bohaterowie zginęli. My jednak nie mamy wątpliwości. To żyjące...
Jeśli chcecie spojrzeć na wodzisławski rynek oczami archeologa i historyka to zapraszamy na wyjątkowy, wiosenny spacer historyczny. Razem ze Sławomirem Kulpą - dyrektorem wodzisławskiego Muzeum poznajecie największe tajemnice wodzisławskiej starówki.
W sobotę 5 kwietnia o godzinie 16:00 Muzeum w Wodzisławiu Śląskim zaprasza wszystkie osoby zainteresowane historią i archeologią na wykład pt. "Polskie prace ekshumacyjne w Katyniu. Relacja uczestnika", który poprowadzi dr Dominik Abłamowicz.
Czym się wyróżnić w bloku z betonu na szarym osiedlu w czasach, gdy każdy towar trzeba było sobie „załatwić” a nie po prostu kupić? Niektórym wystarczył turecki dywan, innym kolorowe zasłony albo odpowiednio wyeksponowana zastawa obiadowa z Chodzieży. Ale nawet największe starania spełzały na niczym, gdy po raz kolejny do naszego...
Niezwykłą drogę krzyżową pokonali raciborzanie przenosząc ponadstuletni krzyż ze starego szpitala przy ul. Bema do nowego przy ul. Gamowskiej. W tym historycznym wydarzeniu, które miało miejsce 2 kwietnia 2004 roku wzięło udział ponad dziesięć tysięcy mieszkańców Raciborza.
Wielu kierowców pamięta swój pierwszy samochód i jego cenę, a niektórzy chętnie dzielą się okolicznościami w jakich został zakupiony. W czasach, kiedy auto na ulicy pojawiało się niezwykle rzadko, szczęśliwi posiadacze czterech kółek chętnie się tą odrobiną luksusu chwalili. Nic więc dziwnego, że jednym z bohaterów rodzinnych...
Towarzystwo Miłośników Ziemi Wodzisławskiej wspólnie z autorem Jarosławem Formalewiczem zaprasza na promocję książki pt. „Historia Wodzisławia wodą pisana”.
Patryk Szklanny to uczeń popularnego „Korfantego”, jest członkiem grupy rekonstrukcji historycznej. Wspólnie z przyjaciółmi odtwarza bitwy II wojny światowej. Oprócz tego ma imponującą kolekcję artefaktów z tamtych czasów. To dla niego nie tylko hobby, ale prawdziwa pasja, która nie zna ceny. W rozmowie opowiada o swojej fascynacji...
Perfekcyjna pani domu była szczęśliwą posiadaczką pralki „Frania”, używała ręcznego odkurzacza Kasia i piekąc ciasta w prodiżu słuchała muzycznych pocztówek odtwarzanych na adapterze Bambino. Życie jej dzieci toczyło się wokół trzepaka, a mąż marzył o meczu oglądanym w kolorowym telewizorze.
Gdy Jiříego Janoszka zatrzymuje policja to tylko po to, by obejrzeć jedyne sportowe MG, które jeździ po czeskich drogach. Ewa Wojciechowska-Świerczek potrafi czerwonym mini wstrzymać ruch na ulicy, a gdyby swoją flotą wyruszył na wycieczkę Marian Studnic, to mógłby zakorkować nie tylko Zabełków.