Szczegóły zabójstwa, którego dopuścił się Rafał Z. są wstrząsające. Sposób w jaki pozbawił życia dwoje swoich znajomych, 60-letnią Mariolę H. i 53-letniego Marka K. sąd, wydając wyrok, określił jako "bestialski". 48-latek spędzi w więzieniu resztę życia.
Na skrzyżowaniu ulic Rybnickiej i Korfantego w Radlinie doszło do groźnie wyglądającego incydentu z udziałem motocyklistki. Kobieta wywróciła się na plamie oleju rozlanej na jezdni. Na szczęście nie odniosła obrażeń.
Mieszkańcy Radlina poinformowali urzędników o niepokojących sytuacjach. W mieście pojawili się domokrążcy. Podejrzane osoby przedstawiają fałszywą tożsamość, oferując inwestycje i wypytując o różne dane. Ostrzegamy, by zachować czujność i nie dać się zwieść.
We wtorek wczesnym popołudniem w Radlinie doszło do kolizji z udziałem dwóch pojazdów osobowych. Samochód poszkodowanej dachował.
Podczas nocnej służby radlińscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej fiata pandę. Jak się okazało, 32-letni pasażer był poszukiwany w celu odbycia kary więzienia za wcześniejszą jazdę na "podwójnym gazie" i ucieczkę przed policyjną kontrolą.
Kara 5 lat więzienia grozi 52-letniemu mężczyźnie, który zignorował sądowy zakaz i spowodował kolizję drogową. Podobnie pijany był jego 20-letni pasażer. Początkowo żaden z mężczyzn nie chciał przyznać się do kierowania, jednak policjanci szybko ustalili fakty.
Dziś w Kościele obchodzimy Uroczystość Objawienia Pańskiego. Wierni z Radlina wzięli udział w Orszaku Trzech Króli.
Ustalenie tożsamości sprawcy to kwestia czasu. Kierowca osobówki w czwartek rano (19.12.) doprowadził do poważnego wypadku. Uderzył w motorowerzystę, który siłą odrzutu uderzył w jadący z przeciwka samochód. Sprawca zbiegł.
Wodzisławscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło w czwartek na ul. Rybnickiej w Radlinie. Według wstępnych ustaleń mundurowych kierujący mazdą najprawdopodobniej zasłabł, zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzył się z jadącym z przeciwka oplem.
Mimo wysiłków lekarzy nie udało się uratować życia 36-latka. Mężczyzna zmarł w szpitalu.
Agresywny mężczyzna groził przechodniom. Później zaatakował interweniujących policjantów. Został postrzelony przez policjanta, na którego rzucił się z nożem. Jak się dowiadujemy w 2015 roku w domu mężczyzny dokonano makabrycznego odkrycia.
Kryminalni z rybnickiej komendy rozpoznali mężczyznę poszukiwanego listem gończym. Dzięki szybkiej reakcji 38-letni rybniczanin został zatrzymany.
Kobieta przejeżdżając nocą przez Radlin zauważyła kompletnie pijanego mężczyznę. Zaniepokojona sytuacją i niską temperaturą, zwróciła się do policji z prośbą o interwencję.
Małego chłopca idącego bez opieki zauważyli mieszkańcy Radlina. Na miejsce wezwano policję. Okazało się, że dziecko samo opuściło teren przedszkola. Jak do tego doszło?
Radlińscy policjanci zostali poproszeni o pomoc przez ojca 4-miesięcznego dziecka. Mężczyzna jechał wraz z żoną i córeczką z Pszowa do rybnickiego szpitala, a jego dziecko pilnie potrzebowało pomocy lekarskiej.
Strażacy dokładnie sprawdzili gruzowisko, by upewnić się, że w zdarzeniu nikt nie został poszkodowany. Na miejscu pracowało kilkanaście zastępów strażackich, w tym Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z Jastrzębia-Zdroju.
Bez prawa jazdy, za to z promilami. Wodzisławska policja zatrzymała dwóch kierujących, którzy usłyszeli zarzuty zagrożone 3-letnią karą więzienia.