Na drogi powiatowe Godów wyłoży pół miliona
W tym roku powiat wyda na modernizację dróg w Godowie milion złotych. Ale aż połowa tych pieniędzy pochodzić będzie z budżetu gminy.
Kontynuuj z Facebook
Kontynuuj z Google
Obecny na ostatniej sesji w Godowie starosta Tadeusz Skatuła poinformował radnych że milion złotych przeznaczony na inwestycje drogowe w tej gminie zostanie wydatkowany na realizację 4 inwestycji – dokończenie ulicy Piotrowickiej w Gołkowicach, na budowę kanalizację deszczowej i części chodnika przy ulicy 1 Maja w Skrzyszowie, budowę chodnika na ulicy Szybowej w Krostoszowicach i Skrzyszowie, oraz na naprawę ulicy Dworcowej w Gołkowicach.
Włodarze Godowa liczą, że podział środków będzie nieco inny od tego jaki przedstawił starosta. Chcą zrezygnować w tym roku z remontu ulicy Dworcowej a w zamian rozpocząć remont ulicy Wodzisławskiej w Krostoszowicach. - Wiemy, że Wodzisławskiej za jednym zamachem nie uda się całej zmodernizować i zadanie to będzie realizowane przez kilka lat. Ale chcemy by w tym roku rozpoczęto pierwszy etap robót bo droga jest w katastrofalnym stanie – wyjaśnia Tomasz Kasperuk, zastępca wójta Godowa.
Gmina śmiało z może powiatem negocjować bo ma w ręce mocny argument. Połowa środków, które powiat w tym roku wyda na godowskie inwestycje pochodzić będzie właśnie z budżetu Godowa. Zostaną one przekazane powiatowi w formie dotacji. Tak dzieje się od kilku lat , nie tylko w przypadku Godowa bo inne gminy też dotują powiat. Ale Godów jest jedną z gmin najchętniej dotujących inwestycje na drogach powiatowych. W latach 2008-2011 wsparł starostwo kwotą prawie 1,2 mln złotych. W zamian powiat przeprowadził w gminie stosunkowo wiele inwestycji. - Główne drogi w naszej gminie to drogi powiatowe. Mieszkańca nie obchodzi kto nimi administruje, chce żeby były w dobrym stanie. Zdajemy sobie sprawę, że bez tych dotacji na drogach powiatowych w naszym powiecie wykonanych zostałoby o wiele mniej inwestycji. Na pewno nie byłoby tyle chodników – podkreśla Tomasz Kasperuk, który jeszcze półtora roku temu był zastępcą dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg i stan budżetu tej instytucji nie jest mu obcy.
(art)
Ludzie
Były radny powiatu wodzisławskiego, wicestarosta i starosta wodzisławski.
ferdek to sie przejedź Wodzisławską, tam konski asfaltu na drodze leżą. A 1 Maja w Skrzyszowie to starosta ewidentnie zawalił. Bo sie doł wyruchać Alpinie, kiero ta droga rozwaliła do cna.
może by lepiej ul 1 maja obok szkoły w Skrzyszowie wyremontowali a nie wójtowi drogę w Krostoszowicach chyba ulica 1 maja jest bardzie uczęszczaną drogą
dworcowa w Łaziskach to się nadaje do natychmiastowego remontu jeszcze chwila a kostki betonowe spod wyszcerbionego asfaltu będą całkowicie na wierzchu wkońcu przecież ulica przejmowała cały transport od strony wodzisławia gdy robili mosty od strony Gorzyc nad A1
To droga ma wytrzymać tylko 5 lat? Już nie wspomnę o wycinaniu kilkuletniego asfaltu pod kanalizację i ponowne zalewanie.
Na naprawę ul. dworcowej w Gołkowicach??? To jakiś żart- ta droga wymaga rozbiórki i położenia nowej nawierzchni bo po tych płytach nie da się jeździć!
To chyba o innej gminie Godów piszesz. Bo drogi robione w zeszłym roku i dwa lata temu wygląadają dobrze. Owszem mase jest wymagająctych pilnego remontu ale one były robione z 5-6 lat temu albo i dawniej. PS a co masz na myśli że chodniki są zarośnięte ??? PS porównaj drogi w gminie Godów z tymi w Wodzisławiu
Szkoda pieniędzy na drogi w gminie godów. Po dwóch latach są wszystkie dziurawe i poniszczone a kratki kanalizayjne po remontach zapchane asfaltem. O chodnikach lepiej nie mówić - wszystkie niby nowe a już są zarośniętę.
Taki efekt ustawianych "najkorzystniejszych" przetargów.
bo wodzislaw to bankrut i cza mu pomogac