99 maturzystów z Ekonomika w Raciborzu. Pierwszy egzamin w odrestaurowanej auli [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Przygotowania do matury ruszają 1 września kiedy absolwent szkoły podstawowej zostaje naszym uczniem - mówił nam w pierwszym dniu matur dr Jacek Pierzchała dyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych w Raciborzu. Uczeń Ekonomika zdobywa później oceny semestralne, roczne i bierze udział udział w maturach próbnych. - W tym roku wdrożyliśmy tzw. małą maturę. Każda z nich, po roku edukacji przebiega na wzór tej dużej, poważnej matury. To nasz pewien eksperyment pedagogiczny, do którego jesteśmy optymistycznie nastawieni. Młodzież też podchodzi do tego tematu podobnie - zapewnił J. Pierzchała.

Dyrektor cieszył się, że to pierwszy egzamin maturalny w odrestaurowanej auli Ekonomika. - Sceneria jest przepiękna, to dodaje pewnego rodzaju powagi maturze - ocenił.

Jacek Pierzchała zdawał swoją maturę w 1994 roku, w I LO. - Inne były procedury, inna jej świadomość. Teraz ten egzamin jest bezpośrednią przepustką na studia, wtedy była swego rodzaju egzaminem pośrednim. Decydowały egzaminy wstępne na uczelnie - porównał dyrektor.

- Dziś trzeba traktować maturę jak najpoważniej i nie można do niej podchodzić na zasadzie „jakoś to będzie”. To nie będzie „jakoś”. To jest wręcz słowo u nas zakazane. Po pierwsze trzeba zrealizować podstawy programowe, po drugie żeby młodzież była pewna siebie, nie czuła strachu przed egzaminem, to musi być świadoma jak istotny czeka ją egzamin przez całe pięć lat nauki. My jako szkoła jesteśmy zobowiązani do wykonania pewnego zadania i staramy się je zrealizować jak najlepiej można - podkreślił szef placówki z ulicy Gimnazjalnej w Raciborzu.

Czy patronka Ekonomika - Oka Piastówna - uwieczniona w tym roku na efektownym muralu przez Ryszarda Paurowskiego będzie czuwała nad maturzystami? - Patronkę mamy wybitną, ona sama się sprawdziła jako ekonomka tego klasztoru, w którym mieście się szkoła. Sadzę, że zdałaby świetnie własną maturę i takiej życzę moim uczniom - podsumował Jacek Pierzchała.