Jacek podziękował Donaldowi - prezydent Wojciechowicz w imieniu raciborzan wdzięczny premierowi Tuskowi za decyzję ws. Rafako

Związek z obronnością kraju

- Wreszcie mamy dobrą wiadomość dotyczącą przyszłości RAFAKO, ale też sytuacji gospodarczej Raciborza - uważa prezydent Raciborza Jacek Wojciechowicz.

Włodarz poinformował na Facebooku, że po miesiącach rozmów, negocjacji udało się wypracować przez Agencję Rozwoju Przemysłu oraz Ministerstwo Aktywów Państwowych koncepcję powołania na bazie RAFAKO nowego podmiotu gospodarczego z udziałem Skarbu Państwa.

- To oczywiście wstępna decyzja wymagająca dalszych prac. Wszystko wskazuje na to, że będzie to podmiot związany z obronnością kraju, na co są pieniądze europejskie - zaznaczył Jacek Wojciechowicz.

Dodał, że wszystko to jest efektem starań, pracy bardzo wielu osób. Między innymi związków zawodowych samorządowców, parlamentarzystów.

- Decydujące było bezpośrednie zaangażowanie Pana Premiera Donalda Tuska. Bez jego determinacji nie byłoby tej decyzji. Dziękujemy Panie Premierze..! Racibórz jest wdzięczny za tę decyzję Donaldzie..! - podsumował Jacek Wojciechowicz, który z obecnym premierem działał już w strukturach Kongresu Liberalno-Demokratycznego w latach 90-tych ubiegłego wieku.

"Tempo i sposób działania trudne do przyjęcia"

Prezydent Raciborza Jacek Wojciechowicz wypowiadał się na temat sytuacji w Rafako na ostatniej sesji rady miasta. - Nasze rozmowy z Agencją Rozwoju Przemysłu doprowadziły do tego, że agencja zajęła się tematem, jednak tempo i sposób działania są tu trudne do przyjęcia. Przez dłuższy czas w agencji była blokada. Komunikowanie się z ARP było dość stresujące - relacjonował włodarz miasta.

Według niego Ministerstwo Aktywów Państwowych nie wykazało właściwej aktywności w kwestii Rafako. - Jest ogólna dyspozycja, żeby ARP i MAP pracowały nad znalezieniem niszy dla Rafako, jako podmiotu, który miałby wrócić do polskiej energetyki. Trzeba mieć nadzieję, że zakończy się to sukcesem.

Trudno sobie wyobrazić by można było zostawić tak duży majątek Rafako - tereny, hale, bocznice kolejowe. Za duży majątek by się zmarnował - stwierdził na sesji prezydent.

Złą informacją dla niego jest fakt, że pracowników Rafako zostawiono samych sobie. - Władze samorządowe oczywiście nie mają opcji zatrudnienia dla spawaczy, czy specjalistów branży metalurgicznej. Jestem zdziwiony, mając na względzie potrzebę obrony polskiej gospodarki, tacy specjaliści zostają z niczym. To oni są podstawą, wartością zakładu, mają wysokie kwalifikacje. Moim zdaniem należało im się pewne zaopiekowanie, forma zapomogi, żeby załoga się nie rozeszła. To dziwne, że tego zabrakło - podsumował na sesji Wojciechowicz.

* O tym dlaczego Tusk nie mógł zasnąć u Wojciechowicza można przeczytać tutaj:

https://www.nowiny.pl/wiadomosci/125254-ja-nowym-prezydentem-raciborza-to-bylby-ciekawy-eksperyment.html

Szczegóły planowanej inwestycji w Rafako podała na sesji powiatowej posłanka Gabriela Lenartowicz [WIDEO]