Burza o uchwałę o imigrantach w wodzisławskiej radzie miasta. Polityka czy troska o bezpieczeństwo?
W obecności parlamentarzystów Pawła Jabłońskiego i Romana Fritza, wśród oskarżeń o ksenofobię oraz w drugą stronę o brak troski o bezpieczeństwo mieszkańców, odbyła się dyskusja na temat projektu uchwały radnego Alana Szatyło. Zaproponował on, aby rada podjęła stanowisko, wyrażąjące sprzeciw wobec lokowaniu w Wodzisławiu nielegalnych imigrantów.

Burza o uchwałę o imigrantach w wodzisławskiej radzie miasta. Polityka czy troska o bezpieczeństwo?
O projekcie uchwały Alana Szatyło od kilku dni głośno było w mediach społecznościowych. Jak sam radny zaznaczył podczas sesji, jest to pokłosie obaw mieszkańców o sprowadzanie do Wodzisławia Śląskiego imigrantów, którzy nielegalnie przekraczają granicę Polski lub też trafiają do Polski z Niemiec.
Sprawa w internecie rozpoczęła się od plotki, jakoby w remontowanym budynku prywatnym po byłej Telekomunikacji miały powstać mieszkania dla nielegalnych imigrantów. Temat ten zdementowali (po kontakcie z właścicielem budynku) radny Łukasz Chrząszcz oraz prezydent Mieczysław Kieca. Ale temat pozostał, bo w związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi jest on stale obecny w mediach ogólnopolskich.
Pokłosiem tych działań i obaw mieszkańców, które wyrazili również w petycji online, miała być złożona przez radnego Szatyło uchwała, w której radni wyraziliby zdecydowany sprzeciw wobec umieszczania w Wodzisławiu Śląskim nielegalnych imigrantów oraz tworzenia na terenie miasta "jakichkolwiek ośrodków przeznaczonych dla osób przebywających nielegalnie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej". Projekt uchwały trafił najpierw pod obrady komisji, w której uzyskał pozytywną opinię stosunkiem głosów: 3 za, 2 przeciw, 1 wstrzymujący.
Argumenty za i przeciw
Tym samym uchwała trafiła pod obrady rady podczas sesji 16 kwietnia. Radny Alan Szatyło przedstawił również opinię radców prawnych do uchwały, z której wynika, że zapisy uchwały mogą zostać uznane za dyskryminację, a to może skutkować w przyszłości utratą przez miasto potencjalnych środków unijnych. - Chciałbym zapytać co jest dla nas ważniejsze - bezpieczeństwo mieszkańców Wodzisławia Śląskiego, czy dotacje unijne? Te 30 unijnych srebrników? Czy są państwo gotowi sprzedać bezpieczeństwo swoich matek, córek i rodzin. Zobaczcie, co się dzieje w Europie zachodniej, tam już niektórzy mają krew na rękach. W Niemczech jest 12 proc. cudzoziemców w populacji ogółem, a 31 proc. z tych cudzoziemców siedzi w więzieniach. Tylko dzisiaj w Niemczech było 11 ataków nożowników - wyliczał radny Szatyło.
W emocjonalnym wystąpieniu do pomysłu radnego odniosła się radna Izabela Grela. - Muszę powiedzieć, że jestem pełna podziwu dla tych radnych, którzy w Wielkim Tygodniu, w Wielką Środę, przygotowując się do Świąt Wielkanocnych i wyznając wiarę katolicką, odważyli się dzielić ludzi na tych, którzy są dobrzy i na tych, którzy są źli. Tych, którzy mogą i mają prawo kroczyć po ziemi wodzisławskiej, a tych którzy nie mają. Ja się pytam, skąd u was wyobrażenie o uchodźcach, takie a nie inne? Bo odnoszę wrażenie, że jedynie z internetu - mówiła Izabela Grela. - Naprawdę wydaje mi się, że Wodzisław Śląski dzisiaj ma więcej problemów, niż upolityczniona sprawa uchodźców, zwłaszcza w przeddzień wyborów prezydenckich - zaznaczyła Grela. W podobnym tonie do projektu uchwały odniosła się radna Barbara Połednik. - Uważam, że ta inicjatywa pana Alana Szatyło jest przedwczesna, przedstawia problem imigrantów bardzo jednostronnie, bardzo skrajnie i radykalnie. Podburza pan i w zasadzie niszczy pan bezpieczeństwo społeczne. Ja bym bardzo prosiła o to, aby nie wykorzystywać politycznie tematu imigrantów. Póki co mamy zapewnienie pana prezydenta, że nic w tym temacie się nie dzieje. Pan prezydent nagrał oświadczenie, w którym przedstawił, że na ten temat nie ma żadnych nowości, ani czegoś, czego mielibyśmy się obawiać. Państwo wprowadzacie ferment społeczny. Przy przyjęciu tej petycji damy sygnał społeczeństwu, że rzeczywiście ci imigranci już pukają do drzwi Wodzisławia. Apeluję o rozsądek, bo z naszej strony zawsze musi wyjść głos uspokajający - podkreśliła Barbara Połednik. Obie radne zauważyły, że wymowna jest obecność na sali parlamentarzystów (Paweł Jabłoński z PiS oraz Roman Fritz z Konfederacji), bo temat imigrantów jest tematem politycznym. Radny Szatyło na te zarzuty odpowiedział, że jego projekt uchwały wynika z głosu mieszkańców, bo w mieście pojawiła się debata na temat imigrantów. Z kolei radna Lidia Ptak oraz radny Roman Kapciak zwrócili uwagę, że rozróżnić trzeba uchodźców i osoby nielegalnie przebywające na terenie Polski. - Chciałam zaznaczyć, że państwo cały czas używają słowa "uchodźcy", a my nie mówimy o uchodźcach politycznych ani wojennych, tylko o nielegalnych imigrantach - powiedziała Lidia Ptak.
Dyskryminacja czy troska o bezpieczeństwo?
Na projekcie uchwały intencyjnej suchej nitki nie pozostawiła też radna Anna Piotrowska. - Panie radny Szatyło, potwornie mnie pan dzisiaj rozczarował. Pana wystąpienie to manipulacja, dezinformacja, nosząca znamiona nie tylko hejtu, dyskryminacji, zniewagi - na co są przepisy karne, ale tak sobie myślę, że ktoś panu kazał projekt tej uchwały zrobić. Wnieść pod obrady na naszą dzisiejszą sesję - mówiła Anna Piotrowska, zwracając się do posła Romana Fritza z sugestią pociągania za sznurki w sprawie projektu uchwały.
Następnie radna Piotrowska zadała radnemu Szatyło kilka pytań, m.in. o to, czy polityka migracyjna wchodzi w zakres zadań jednostek samorządu terytorialnego oraz kto odpowiada za szczelność granic - samorządy, czy rząd? Radny Szatyło stwierdził, że nie będzie odpowiadać na takie pytania, jak na komisji śledczej. Wyjaśnił, że uchwała ma charakter przyjęcia przez radę stanowiska, co jest możliwe w wielu sprawach. Radna Piotrowska odniosła się także do sugestii radców prawnych, że przyjęcie uchwały może skutkować zablokowaniem środków zewnętrznych dla Wodzisławia. - Kiedy my tu walczymy o każdą złotówkę, to co pan powie mieszkańcom naszego miasta na podjęcie takiej uchwały? Gdzie realnie możemy stracić wszystkie pieniądze, które to pieniądze zadecydują o "być" albo "nie być" naszego miasta - grzmiała Anna Piotrowska.
Radny Szatyło w odniesieniu do pytania radnej Piotrowskiej stwierdził, że jest przeciwnikiem pobierania i zabiegania o pieniądze unijne (domyślnie środki na tzw. integrację cudzoziemców).
PiS i Konfederacja jednym głosem
W długiej dyskusji na ten temat pojawiło się jeszcze wiele głosów radnych. Swoje zdanie wyrazili także parlamentarzyści obecni na sesji. Poseł Fritz odniósł się do sytuacji w miastach Niemiec, Francji czy Szwecji. - Ja ufam, że państwo nie chcecie mieć tego tutaj w Wodzisławiu Śląskim i dobrze się dzieje, że ludność Wodzisławia Śląskiego ma okazję obserwować, przyglądać się, kto z państwa jest trzeźwym obserwatorem, a kto jest ideologiem. Proszę państwa uspokajam. Tutaj nikt nie ma zamiaru nikogo dyskryminować, nikt nie ma zamiaru nikogo kwalifikować według koloru skóry czy wyznania czy płci. Chodzi o bezpieczeństwo - wnioskował poseł Roman Fritz.
- Jesteśmy przeciw obniżaniu bezpieczeństwa w Wodzisławiu, bo o to tak naprawdę chodzi. To stanowisko, jeśli zostanie przyjęte, będzie także argumentem dla władzy wykonawczej, władzy samorządowej, pana prezydenta Kiecy, bardzo żałuję, że go dzisiaj z nami nie ma. Bo jeśli ktoś chciałby przyjść z rządu, bo to rząd prowadzi politykę migracyjną i narzucić coś... Powiedzieć "tu otworzymy taki ośrodek". Wtedy odpowiedzialny prezydent miasta, niezależnie z jakiej byłby opcji, może powiedzieć "nie zgadzam się i to nie jest tylko moja decyzja, ale rada miasta wyraziła takie stanowisko" - podkreślał poseł Paweł Jabłoński, zaznaczając dodatkowo, że Unia Europejska nie ma żadnych podstaw do odbierania pieniędzy samorządom, które nie zgodzą się na ośrodki dla imigrantów. - Muszę się także odnieść do wypowiedzi, które zarzucają nam, popierającym tę uchwałę ksenofobię, dzielenie ludzi, szczucie, nienawiść. Szanowni państwo, my podajemy argumenty bardzo merytoryczne, nikt nie szczuje na nikogo. Padło hasło, jak dzielić ludzi na dobrych i złych... Drodzy państwo, ci którzy latają z nożem to są ludzie źli, a ci którzy nie latają z nożem to są ludzie dobrzy. To jest dość prosty podział. My nie chcemy ludzi, którzy tutaj biegają z nożem i popełniają przestępstwa - dodał Jabłoński, argumentując dodatkowo, że "oskarżenie o ksenofobię boli, ale nie boli tak, jak dźgnięcie nożem".
Wzór wzięty z Libiąża
Po kilkugodzinnej dyskusji na temat projektu uchwały zdecydowano odrzucić projekt uchwały Alana Szatyło, natomiast radny Łukasz Chrząszcz zdecydował się złożyć projekt podobny, ale nie tak radykalny w brzmieniu. Była to uchwała podjęta w gminie Libiąż, przerobiona na brzmienie wodzisławskie. Wyjaśnijmy, że w Libiążu radni podjęli najpierw 14 marca uchwałę podobną do propozycji Alana Szatyło. Kiedy jednak pojawiły się obawy o utratę środków unijnych, radni Libiąża uchylili pierwotną uchwałę 7 kwietnia, a podjęli nową, nie tak radykalną w brzmieniu, dotyczącą bezpieczeństwa mieszkańców. Także w nowej wersji wodzisławskiej uchwały mowa o tym, że bezpieczeństwo mieszkańców jest sprawą nadrzędną. W jednym z paragrafów czytamy "Rada Miejska w Wodzisławiu Śląskim stoi na stanowisku, że osoby, które łamią przepisy prawa, w szczególności przepisy ustawy o ochronie granicy państwowej, ustawy Kodeks karny oraz ustawy o Straży Granicznej nie powinny być umieszczane na terenie naszej gminy."
Uchwała przeszła
Po propozycji Łukasza Chrząszcza radni poddali uchwałę intencyjną pod głosowanie. Została ona przyjęta stosunkiem głosów 12 za, 8 przeciw przy jednej radnej nieobecnej. Za głosowali radni: Mariusz Blazy, Łukasz Chrząszcz, Marian Drosio, Jakub Elsner, Roman Kapciak, Adam Króliczek, Janusz Kurzawa, Lidia Ptak, Alan Szatyło, Józef Szymaniec, Ilona Tlołka i Krystyna Warcok. Przeciw takiemu stanowisku byli: Krystian Brawański, Izabela Grela, Stefan Grzybacz, Mirosław Krzysztof Nowak, Anna Piotrowska, Barbara Połednik, Anna Rynkiewicz-Ryszka i Mirosław Szyszka. Nieobecna była radna Katarzyna Zöllner-Solowska.
jeśli radny ma opory przed zabezpieczeniem interesu swego mieszkańca, to wiecie co z nim zrobić w kolejnych wyborach. Postawa kilku z radych to albo skrajna naiwność, albo głupota, albo celowe działanie na rozmycie tematu i ciche przyzwolenie na to, co już się dzieje w różnych częściach kraju. Na zachodzie też to tak przepychano. W Wielkiej Brytanii muzułmanie przejęli już miasta i nawet wybierają spośród siebie władze lokalne. Czy my chcemy tego samego u siebie? Zagrożenie trzeba eliminować już w zarodku. Kilku radnych ewidentnie nie nadaje się na swoje stanowiska. I myślcie o tym drodzy mieszkańcy w kolejnych wyborach, bo w grze bezpieczeństwo naszych bliskich i utrzymywanie nieproszonych gości z naszych pieniędzy. To zagrożenie jest realne. I obecna władza już ten temat przepycha. Każdego dnia Niemcy odsyłają nam migrantów, a rząd Tuska nic z tym nie robi. Aż prosi się o kontrole na granicy zachodniej. Niemcy takowe przeprowadzają, a u nas udawanie zdziwionych. Otwórzcie ludzie oczy, bo jeszcze trochę czasu i obudzimy się w kompletnie innych realiach. Mieliśmy spokojne życie i może to stać się przeszłością. Nie głosujcie na ludzi, którzy mają opory w zwalczaniu zagrożeń.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Do lewaka podszywającego się pisiory sprowadzili tylko około 300 ucodzcow tyle zostało udowodnione przez lewaków natomiast ci już w 2024 tylko 10000 z samych helmutow
No dobra, ale z tej uchwały i tak nic nie wynika. Jeden wielki farmazon pod publikę. Nikogo to do niczego nie zobowiązuje i w razie czego przed niczym nas nie ochroni.
Widzę, że komuś bardzo przeszkadza, że nie trzeba się bać wypuszczać dzieci na dwór.
Radni od Nawrockiego ( czy tam Batyra ) mają przyjąć do siebie te 300 tysięcy "gości" z Afryki i innych krajów muzułmańskich ( według raportu NIK ) - chyba że Mateuszek kłamczuszek czy tam obajtek -
Radni z KO od Trzaskowskiego jak zwykle za przyjęciem migrantów w Wodzisławiu. Tylko głupcy na was glosują.
Ciekawe czy Honoratka przyjmie do siebie jakiegoś hebanowego inzyniera?
Według raportu Najwyższej Izby Kontroli, rząd PiS w latach 2018-2022 wydał 6,5 mln wiz. To więcej niż Hiszpania czy Niemcy w tym samym okresie. Z danych Izby wynika ponadto, że ponad 366 tys. wiz trafiło do obywateli krajów muzułmańskich i afrykańskich, a MSZ w tamtym czasie nie kontrolowało, kto wjeżdża do naszego kraju na podstawie wydanych dokumentów. - niezły tupet mają pisuary
Niech sobie radne: Połednik i Grela przygarną młode byczki przepchnięte przez niemiecką policję do Polski, do siebie do domów. Skoro takie zatroskane o katolików, to jako niewierzące niech dadzą osobisty przykład.
Więc wszystko jasne Koalicja obywatelska , trzecia droga , lewica za przyjmowaniem migrantów do Polski i naszych miast. Dlatego nie głosuje na Trzaskowskiego, CH*jownie i Biejat. Widać jak głosowali radni.
A gdzie to prezydent przebywał? Co takiego ważnego miał ?
No i ta radna co bimba sobie w najlepsze . W galerii w Gliwicach ją ostatnio widziałam. Po pustemu nie szła.
Radna Zollner-Solowska powinna zrzec się mandatu radnego. Nadmiar obowiązków ją przerasta.
Kobiety, które nie znają dokonań "poety, uchodźcy" Simona Mola, niech sobie przeczytają o niej. Gustował w studentkach. Wystarczy w Internecie wpisać "Simon Mol HIV".
Takie osoby, jak radne Grela i Połednik, nie rozumieją, że Wodzisław Śląski nie jest bezpieczny wobec napływu imigrantów, którzy, jak można przeczytać w mediach, bardzo często przebywają w Polsce nielegalnie i dopuszczają się brutalnych przestępstw. Wpiszcie sobie w Internecie "Kolumbijczyk Ukrainiec Gruzin Banglijczyk zabójstwo gwałt kradzież grupa przestępcza", a przestaniecie się uśmiechać. Lepiej wcześniej zapobiegać, niż później zmagać się z takim problemem.
Ja bym tym paniom które są za imigracja domeldowaldo mieszkania lub domu takich z dwóch jurnych imigrantów
Trzeba jak najszybciej pogonić Tuska i Trzaskowskiego oni są niebezpieczni dla Polski i dla Polskich rodzin . Trzaskowski już nie raz mówił że trzeba przyjąć migrantów do Polski .
Ale przeciez donald mowil i jego rzad ze nie bedzie zadnego przyjmowania uchodzcow,to ja sie teraz pytam wyborcow tuska co wy na to?,bo skoro sa o tym dyskusje w radzie miasta to jest to jasne jak slonce ze bedziemy zalewani uchodzcami,o to wam chodzilo wyborcy tuska?,olaliscie referendum oczy wam sie dopiero otworza lewaki,obowiazkowo kazdy wyborca tuska przyjmowac inzynierow pod swoj dach