Do RCKiK może wkroczyć komornik. Ministerstwo pomoże utrzymać płynność finansową
Posłanka Gabriela Lenartowicz poinformowała na sesji radnych miejskich, że Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przygotuje plan naprawczy we współpracy z samorządami Raciborza i Rybnika. - Jeśli plan okaże się realny, zostanie wdrożony - zaznaczyła liderka powiatowej PO.

Racibórz chce bronić RCKiK wspólnie z Rybnikiem
Posłanka oświadczyła na sesji, że problemy finansowe, które RCKiK doprowadziły „niemal do zagrożenia utraty płynności” to wydatki bieżące wynikające „z dramatycznie złego zarządzania placówką”. Wspomniała, że podjęto inwestycje, które nie bilansowały się i dotyczyły głównie oddziału w Rybniku.
- Sytuacja jest podobna do tej sprzed 10 lat. Przygotowano wtedy plan naprawczy dla centrum. Teraz staramy się w tym celu pozyskać do współpracy prezydenta Rybnika - mówiła Lenartowicz.
Temat trafił do niej, gdy do biura poselskiego w Raciborzu zgłosili się pracownicy centrum. Przybyli ze skargą i z prośbą o interwencję. Nie kryli obaw o złe zarządzanie, mówili o mobbingu, nepotyzmie i niekompetencji szefowej RCKiK. Wiele zastrzeżeń budziły jej decyzje finansowe. W 2023 roku zrezygnowała tam z pracy główna księgowa.
"Dramat finansowy placówki"
Na wniosek Lenartowicz ministerstwo zdrowia podjęło kompleksową kontrolę w RCKiK. - Obnażono dramat finansowy placówki, złe zarządzanie i manipulowanie danymi finansowymi. Nie podawano resortowi prawdy, np. żeby uniknąć nieprzyznania sobie nagrody rocznej - informowała Gabriela Lenartowicz.
Dodała, że nie chodziło tylko o jakość zarządzania, ale i liczne działania promocyjne o charakterze stricte politycznym.
- Kwiatkiem jest to, że wypowiedzenie dla ówczesnej dyrektor, przedstawiciel ministerstwa musiał jej wręczyć u manikiurzystki, u której była w godzinach pracy - stwierdziła G. Lenartowicz na marcowej sesji.
Jeśli chodzi o wielkość zadłużenia, to zobowiązania wymagalne sięgają prawie 5 mln zł i jak podkreśliła posłanka - w każdej chwili może wkroczyć komornik. - Nigdy takiej sytuacji tam nie było. Nieunikniona jest strata roczna w kwocie 2 mln zł - dodała polityk PO.
Wizyty w ministerstwie zdrowia
Lenartowicz rozmawiała o tej sprawie z minister zdrowia Izabelą Leszczyną, a następnie doszło do jej spotkania - z udziałem prezydenta Raciborza - u wiceministra Jerzego Szafranowicza, który temat RCKiK zna bliżej i jest ze Śląska.
- Zwróciliśmy się o zbadanie możliwości prawnych udzielenia RCKiK dotacji lub pożyczki na bieżące poradzenie sobie z sytuacją, na redukcję długu. Ministerstwo mogłoby pokryć stratę bilansową, połowę z tych dwóch milionów, o ile RCKiK nie ma na to środków - ale je posiada. Generalnie resort zajmuje się pokrywaniem strat, tylko wtedy gdyby RCKiK postawiono w stan likwidacji - przekazała posłanka.
Lenartowicz zapewniła, że ministerstwo zdrowia nie przewiduje obniżenia zakresu działania centrum, ani ograniczenia tam zatrudnienia.
Resort zdrowia pomoże utrzymać płynność finansową
- Ministerstwo prowadzi intensywne prace, ale o szczegółach nie mówimy, bo to sfera obrotu gospodarczego. Resort zapewni przez najbliższy czas płynność finansową RCKiK. Do momentu przygotowania planu naprawczego pozwalającego na długofalowe działania centrum i bilansowanie jego przychodów w kontekście kosztów. Plan powstanie we współpracy z samorządami zainteresowanymi działalnością RCKiK na swoim terenie. Jeśli taki plan zostanie przedstawiony i będzie realny, zostanie przyjęty i wdrożony. Wtedy sytuacja będzie taka jak przed 10 laty - podsumowała pani poseł.
Ludzie

Poseł na Sejm RP
Cytuję; "Wspomniała, że podjęto inwestycje, które nie bilansowały się i dotyczyły głównie oddziału w Rybniku." - W Rybniku! - To dlaczego znowu cierpi Racibórz?!?
Czy za winy innych mamy być biczowanie ?!?