Strzały w gabinecie psychoterapeutycznym. Pacjent strzelił w kierunku terapeuty, później próbował odebrać sobie życie

Strzały w gabinecie psychoterapeutycznym

Dyżurny gliwickiej komendy policji, w środę około 19:15 otrzymał zgłoszenie, że w jednym z budynków biurowych w Gliwicach przy ul. Zwycięstwa doszło do użycia broni. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe.

Policjanci udzielili pierwszej pomocy rannemu 22-latkowi, mieszkańcowi Świętochłowic, który następnie śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala.

Służby przeprowadziły ewakuację osób znajdujących się w budynku. Nikt więcej nie odniósł obrażeń. Na miejsce skierowano ekipę dochodzeniowo–śledczą, śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Gliwice-Wschód. 

Sprawa o usiłowanie zabójstwa

W piątek (7.03.) Prokuratura Okręgowa w Gliwicach przekazała więcej szczegółów dotyczących tego zdarzenia. Jak się okazuje, dramatyczna sytuacja miała miejsce w gabinecie terapeutycznym, zaś śledztwo prowadzone jest w sprawie usiłowania zabójstwa (art. 13 § 1 kk w zw. z art. 148 § 1 kk).

- Ustalono, że do gabinetu psychoterapeutycznego Arona H. przyszedł jego pacjent Wojciech P., który poprosił o chwilę rozmowy. W jej trakcie wyjął z torby broń czarnoprochową i wymierzył w stronę psychoterapeuty. W czasie zajścia Aron H. zdołał podbić broń, w wyniku czego pocisk trafił w ścianę. Pokrzywdzony wybiegł z gabinetu wzywając pomocy, a przebywający nadal w pomieszczeniu Wojciech P. przyłożył broń do skroni i oddał strzał - przekazuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gliwicach prokurator Karina Spruś.

22-letni mężczyzna został przewieziony do bytomskiego szpitala, gdzie aktualnie przebywa w stanie krytycznym. Ze względu na jego stan zdrowia nie jest możliwe wykonanie z jego udziałem czynności procesowych.

Przestępstwo z art. 148 § 1 kk zagrożone jest karą pozbawienia wolności od lat 10 do dożywotniego pozbawienia wolności.

fot. KMP Gliwice