Krwiodawstwo w Raciborzu oflagowane. Akcja protestacyjna Solidarności. Obawiają się zwolnień w RCKiK

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu na temat trudnej sytuacji RCKiK wypowiadali się publicznie wpierw poseł Michał Woś, a następnie posłanka Gabriela Lenartowicz. Woś alarmował, że ministerstwo zdrowia planuje likwidację centrum, a posłanka uspokajała, że to fałszywe doniesienia. Wspólnie z prezydentem Raciborza Jackiem Wojciechowiczem zapowiedzieli wizytę u minister zdrowia Izabeli Leszczyny. Miało do niego dojść 5 marca, ale termin zmieniono.

Pisaliśmy o tym tutaj: https://www.nowiny.pl/wiadomosci/238251-po-reaguje-na-alarm-posla-pis-lenartowicz-wojciechowicz-i-lenk-na-konferencji-o-krwiodawstwie-rckik-jest-na-skraju-bankructwa.html

Obawy o dostarczanie krwi do szpitali

W ocenie przewodniczącego, w ślad za likwidacją raciborskiego Centrum zamknięte zostaną też oddziały placówki w Jastrzębiu-Zdroju, Rybniku i Wodzisławiu Śląskim. – W Subregionie Zachodnim Województwa Śląskiego będziemy mieli bardzo poważny problem - uważa związkowiec z Solidarności.

Wskazuje na kłopoty zarówno z dostarczeniem krwi do okolicznych szpitali, jak i z akcjami krwiodawczymi.

- Krwiobusy z Raciborza szybko docierały do różnych miejscowości subregionu maksymalnie w 40 min. Przejazd z Katowic to ok. 1,5 godziny – dodaje Rajman.

Wzrosła liczba dawców osocza. Co z nimi?

W lutym do posłanki Gabrieli Lenartowicz napisali pracownicy RCKiK. Przedstawili jej argumenty za pozostawieniem centrum w Raciborzu. Oto treść ich pisma, które posłanka udostępniła na swojej stronie internetowej.

- W związku z dochodzącymi do nas niepokojącymi informacjami dotyczącymi przyłączenia Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach pragniemy przedstawić argumenty przemawiające za pozostawieniem RCKiK w Raciborzu jako samodzielnej jednostki w krajowych strukturach służby krwi - piszą pracownicy.

- Na obszarze obejmującym tereny ziemi raciborskiej, rybnickiej, jastrzębskiej, żorskiej oraz wodzisławskiej zamieszkałym przez ok. 500 000 osób, działa ponad 30 klubów honorowych dawców krwi, efektywnie współpracujących z naszą placówką w zakresie propagowania honorowego krwiodawstwa oraz pozyskiwania krwi i jej składników. W ostatnim czasie zaobserwowano także wzrost liczby dawców oddających osocze, co świadczy o rosnącej świadomości społecznej na temat jego znaczenia w leczeniu chorób. Wieloletnia współpraca pozwoliła na pełną integrację lokalnego środowiska Honorowych Dawców Krwi z personelem Centrum Krwiodawstwa, co niewątpliwie ma przełożenie na atmosferę panującą podczas wizyt Dawców w naszych placówkach oraz na natychmiastowy odzew w sytuacjach wymagających zwiększenia poboru krwi w sytuacjach jej niedoboru - przekazują z RCKiK.

Wyjątkowy personel i trudny rynek pracy

- Działalność Regionalnego Centrum jest również ważna ze względu na szeroko prowadzoną działalność edukacyjną, propagującą idee honorowego krwiodawstwa wśród młodych osób. Jesteśmy obecni w lokalnych szkołach różnego szczebla, chętnie zapraszamy grupy zorganizowane do siedziby Centrum Krwiodawstwa, aby przybliżyć naszą działalność, a przez to zainteresować i zachęcić do oddawania krwi - wynika z lektury pisma.

- Regionalne Centrum w Raciborzu zapewnia miejsce pracy znacznej grupie doświadczonego, wyszkolonego i wyspecjalizowanego personelu w dziedzinach ściśle związanych z rodzajem prowadzonej działalności. Utworzenie tych stanowisk oraz zatrzymanie pracowników wymagało wielu starań organizacyjnych, co w obecnej sytuacji na trudnym rynku pracy (fala grupowych zwolnień w lokalnych przedsiębiorstwach) jest niewątpliwym atutem - podnoszą zatrudnienia w RCKiK.

- Niewątpliwym argumentem przemawiającym za pozostawieniem Regionalnego Centrum w Raciborzu w obecnej formie jest ścisła współpraca ze szpitalami na terenie działalności, czyli WSS nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju, WSS nr 3 w Rybniku, Szpitalem Rejonowym w Raciborzu, Szpitalem Powiatowym w Wodzisławiu oraz Szpitalem Miejskim w Żorach. Ze względu na stosunkowo niewielkie odległości zaopatrzenie tych placówek w krew i jej składniki przebiega sprawnie i szybko, co ma niebagatelne znaczenie z sytuacjach ratujących zdrowie i życie pacjentów. Ułatwiona jest również przez to komunikacja między personelem szpitali i Centrum Krwiodawstwa - czytamy w piśmie personelu centrum.

Jakość, specjalistyczne usługi oraz kwestia obronności kraju

- Oprócz zaopatrywania w krew wyżej wymienionych placówek leczniczych świadczymy również dla nich usługi specjalistycznych konsultacji w zakresie badań immunohematologicznych. Bliska lokalizacja sprawia, że czas oczekiwania na ich wyniki jest wymiernie krótki, co przemawia jedynie na korzyść pozostawienia takiego stanu ze względu na dobro pacjentów.

Należy również wspomnieć, że spełniamy wszystkie wymogi dotyczące jakości otrzymywanych składników, o czym świadczą pozytywne wyniki licznych i regularnych kontroli i audytów prowadzonych przez jednostki nadzorujące naszą działalność - to kolejne argumenty protestujących.

- Nie sposób pominąć jakże istotnego (szczególnie w obecnych czasach) aspektu przemawiającego z decentralizacją niektórych jednostek o znaczeniu strategicznym z punktu widzenia obronności kraju. Skupienie działalności w jednym miejscu (mieście) na terenie silnie zurbanizowanego województwa w obecnej sytuacji potencjalnego zagrożenia militarnego niesie niebezpieczeństwo utraty ciągłości zaopatrzenia w krew i jej składniki w razie wystąpienia agresywnych działań. Regionalne Centrum w Raciborzu ze względu na lokalizację na krańcach województwa mogłoby stanowić zabezpieczenie w dostęp do podstawowych składników krwi choćby w minimalnym zakresie, ale za to w krótkim czasie. Możliwość wykonywania zadań związanych nie tylko z pobieraniem, ale również przetwarzaniem i magazynowaniem zapasów krwi stanowi istotny czynnik bezpieczeństwa. Istnienie dwóch Centrów w jednym, dużym województwie jest zasadne, stąd podobna sytuacja w woj. pomorskim, mazowieckim, dolnośląskim czy wielkopolskim. Spośród wymienionych województw Raciborskie Centrum radzi sobie bardzo dobrze osiągając wysoki roczny pobór donacji krwi i jej składników (dla porównania liczba donacji w 2023 r.: Racibórz 32 tys., Słupsk 22 tys., Radom 26 tys., Wałbrzych 30 tys., Kalisz 62 tys.). W roku 2024 liczba donacji w RCKiK Racibórz przekroczyła 35 234, natomiast w roku 2023 było 32 358 - podsumowują Pracownicy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu.