Artur Herud powołany na wicewójta Pietrowic Wielkich, wcześniej był związany z Rafametem [ZDJĘCIA, RELACJA NA ŻYWO]

Historyczny moment dla gminy

Pietrowice Wielkie mają wicewójta – ogłosił to Adam Wajda, wójt gminy, podczas konferencji prasowej zwołanej na 3 marca. Wajda objął urząd po ostatnich wyborach samorządowych, w których pokonał Andrzeja Wawrzynka, sprawującego tę funkcję przez 22 lata. Zdobył wówczas 1 591 głosów (61,12%), podczas gdy Wawrzynek uzyskał poparcie 1 012 wyborców (38,88%).

Wajda już w pierwszym wywiadzie dla Nowin zapowiadał powołanie wicewójta, podkreślając, że z czasem wyznaczy zastępcę. To przełomowy moment dla Pietrowic Wielkich, które dotąd nie miały oficjalnego wicewójta – z wyjątkiem krótkiego epizodu w przeszłości. Przez lata jego obowiązki nieformalnie pełnił sekretarz, a sam Wajda sprawował tę funkcję, zanim odszedł do pracy w Eko-Oknach.

W czerwcu podkreślał, że kluczowe będzie znalezienie odpowiedniej osoby do realizacji określonych obowiązków. – Jeśli ten rozwój ma być autentyczny, potrzebujemy samorządu, który opiera się na pracy wielu osób. To wspólne działanie obejmuje urzędników i radnych. Rozglądam się za wicewójtem, ale dopiero gdy będzie właściwa osoba i określony zakres obowiązków, na pewno go powołam – powiedział, więcej TUTAJ.

Konferencję prasową, na której wójt Wajda informował o zmianach w pietrowickim urzędzie, transmitowaliśmy „na żywo” za pośrednictwem Facebooka:

Świeże spojrzenie

Wójt Adam Wajda podkreślił, że dzień powołania wicewójta to ważny moment dla gminy Pietrowice Wielkie. – Mając ambitny plan rozwoju, oprócz chęci, zapału i pozyskiwania środków, potrzebujemy także ludzi, którzy ten rozwój wesprą – zaznaczył. Dodał, że w realizacji tych założeń niezbędne będzie wsparcie zastępcy, dlatego 3 marca powołał na to stanowisko Artura Heruda.

Nowy wicewójt to mieszkaniec gminy. – To młody, ambitny człowiek, który wie, z jakimi wyzwaniami się mierzy. Plany są rozległe, a pracy na pewno nie zabraknie – mówił Wajda. Podkreślił, że ręce do działania są potrzebne, a atutem Heruda jest nie tylko jego wiek, ale także fakt, że nie był wcześniej związany z samorządem. – To daje świeże spojrzenie. Jednocześnie jego doświadczenie w gospodarce, gdzie liczy się efektywność i perspektywiczne myślenie, będzie dużym plusem – dodał.

Wicewójt Pietrowic Wielkich przez 14 lat pracował w Rafamecie

Herud, obejmując funkcję, zaznaczył, że jego wsparcie przy realizacji dużych inwestycji będzie pomocne. Ma ponad 18-letnie doświadczenie w prowadzeniu budów, posiada uprawnienia budowlane. – Moja wiedza na pewno się przyda – powiedział. Zależy mu na poprawie warunków życia mieszkańców oraz usprawnieniu działania urzędu.

Nowy wicewójt ma 44 lata. Urodził się w Raciborzu, ukończył I LO w tym mieście, a następnie Politechnikę Śląską. Posiada także dyplom MBA z Akademii WSB w Dąbrowie Górniczej. Przez trzy lata pracował w Irlandii jako kierownik projektu w budownictwie, a przez 14 lat był związany z Rafametem, gdzie przeszedł przez różne szczeble kierownicze, aż do stanowiska dyrektora produkcji. Zajmował się m.in. inwestycjami i utrzymaniem ruchu. Jest członkiem stowarzyszenia Aktywni dla Lepszego Jutra, gdzie miał okazję współpracować z Wajdą. Prywatnie interesuje się sportem – szczególnie koszykówką, jazdą na rowerze, narciarstwem oraz sportami motorowymi.

Podział obowiązków zależny od potrzeb

Wajda zapowiada, że jego zastępca będzie zaangażowany w procesy inwestycyjne, rozwój projektów oraz kwestie związane z zakładem komunalnym i mieszkalnictwem. W miarę potrzeb zakres obowiązków może być rozszerzany. – Do naszego samorządu ściągam ludzi z biznesu, bo to właściwa kolejność. Kilka lat w gospodarce pozwala zrozumieć mechanizmy rynkowe, efektywność inwestycji i znaczenie oszczędności. To ułatwia i przyspiesza działanie w administracji – podkreślił wójt.

Zapytany o ewentualne kolejne zmiany w kierownictwie urzędu, Wajda odpowiedział, że będą one wynikać z potrzeb rozwojowych. – Jeśli okażą się konieczne, zostaną wprowadzone, ale na ten moment nie ma takich przesłanek – zaznaczył.