Lodówka społeczna została otwarta w rybnickich Boguszowicach [ZDJĘCIA]
Ważna jest idea, która opiera się nie tylko na pomaganiu, ale także na niemarnowaniu żywności - mówi Grzegorz Głupczyk prezes fundacji DOBROstka, pomysłodawca jadłodzielni, która właśnie została zainicjowana na boguszowickim osiedlu.
![Lodówka społeczna została otwarta w rybnickich Boguszowicach [ZDJĘCIA]](https://cdn2.dev2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2023/08/31/223329_1693509063_91935000.webp)
Lodówka społeczna stanęła na parkingu przy parafii pw. św Barbary przy ulicy Lompy. Powstała dzięki zaangażowaniu fundacji, Ośrodka Pomocy Społecznej, rady dzielnicy i młodzieżowej rady miasta i parafii. - To nie tylko miejsce, ale również idea opierająca się na niemarnowaniu żywności i pomaganiu potrzebującym. Tu nie chodzi o to, żeby ugotować garnek zupy i przynieść do jadłodzielni. Najpierw nie marnujemy żywności, a przez to pomagamy - tłumaczy Grzegorz Głupczyk.
To już druga społeczna lodówka w Rybniku. Pierwsza znajduje się przy punkcie Wspólny Stół przy ulicy Zebrzydowickiej na Nowinach. Kolejna ma stanąć w Niedobczycach. Próby czasu nie przetrwała jadłodzielnia przy kościele franciszkanów na Smolnej. Mieszkańcy chętnie i często dowozili tam żywność, ale nie było odpowiedzialnych osób, aby zadbać o czystość. - Wyciągamy wnioski i uczymy się tego projektu. W Boguszowicach jadłodzielnia nie będzie pozostawiona sama sobie. Opiekować się nią będzie fundacja oraz rada dzielnicy - mówił podczas otwarcia wiceprezydent miasta Piotr Masłowski. - Idea niemarnowania jedzenia jest bliskie każdemu Ślązakowi, wychowanemu tak, aby w kuchni wykorzystać wszystko co jest dostępne i nie wyrzucać żywności - dodał Masłowski.
Do lodówki można przynościć żywność w oryginalnych opakowaniach. Na słoiki z daniami należy dopisać datę przygotowania potrawy. Można też przynieść owoce i warzywa,ważne żeby były zdatne do spożycia. Organizatorzy jednak apelują aby nie przynosić ryb, surowego mięsa i jajek.