Posłanka Lenartowicz radzi pomagać Ukrainie z głową [BRIEFING PRASOWY]
Wspólnie z radnym powiatowym Arturem Wierzbickim liderka raciborskiej Platformy Obywatelskiej poinformowała we wtorek 29 marca o ich nowej, wspólnej inicjatywie. Ma zapewnić ciągłość pomocy uchodźcom, która była odruchem serca, ale na dłuższy dystans ulega wypaleniu.
![Posłanka Lenartowicz radzi pomagać Ukrainie z głową [BRIEFING PRASOWY]](https://cdn2.dev2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2022/03/30/188792_1648663921_26027800.webp)
Gabriela Lenartowicz zorganizowała spotkanie dla mediów pod raciborskim starostwem, tuż przed sesją marcową. Później przekazała te informacje również radnym Powiatu Raciborskiego.
Piesi i zmotoryzowani
Dziennikarzom mówiła m.in. o opozycyjnych poprawkach wnoszonych do regulacji państwowych w zakresie pomocy Ukrainie, o które wnioskowali samorządowcy. Jej zdaniem były to rażące błędy.
Przytoczyła list od prezes sądu raciborskiego Marzeny Korzonek, która wskazała na przykładzie jednej z uchodźczyń, że ta ma problemy z uzyskaniem pomocy państwowej, bo przekroczyła polską granicę nie bezpośrednio z Ukrainy, a przez Mołdawię i Słowację bo tamtędy było z Odessy, skąd uciekała, do granicy z sąsiednim krajem.
Samodzielni na rynku pracy
- Inny klasyczny błąd dotyczył różnicy w przejeździe przez granicę i pokonaniem jej pieszo. Piesi uciekinierzy nie mieli prawa do pomocy - tłumaczyła posłanka.
Lenartowicz podjęła też wątek nauczania języka polskiego jako obcego dla Ukraińców. Według niej pomoże to usamodzielnić się im na rynku pracy. W Raciborzu takie lekcje odbywają się już w PCS i Bibliotece przy Kasprowicza.
- To nie będzie przejściowa pomoc w oparciu tylko o wolontariat tylko zorganizowana w oparciu o środki ministerialne. Rozmawiałam o tym z minister Maląg, alby opłacać te zajęcia ze środków na aktywizację zawodową. Konsultowałam wcześniej ten temat z dyrektorem PCS Robertem Myśliwym oraz w PWSZ - przekazała posłanka.
Prawdopodobnie resort ogłosi konkurs grantowy na takie przedsięwzięcia edukacyjne. Wspomniała o projekcie „latający uniwersytet języka polskiego”.
Pomagaj z głową
- Uchodźcy zostaną z nami na dłużej. Odruch serca Polaków budzi podziw całego świata, ale taka aktywność powoduje rodzaj wypalenia zawodowego - stwierdziła pod starostwem G. Lenartowicz.
Dlatego podchwyciła jej zdaniem bardzo konkretny pomysł Artura Wierzbickiego radnego powiatowego z PO. Chodzi w nim o profesjonalną i długoterminową pomoc pod hasłem „Pomagaj z głową”.
- W końcu wyczerpie się potencjał wolontariatu. Jak mamy kupić dary, to musimy iść do sklepu, a później do punktu zbiórki darów, a tam wolontariusze muszą to policzyć, spakować itd. To angażowanie ogromnych sił i środków. Powinny się tym zająć organizacje pozarządowe wiedzące co i jak zrobić, to powinna być pomoc celowana, a w dodatku można do niej zachęcać poprzez ulgi podatkowe. Dodatkowo ludzie chcący pomóc kupują towary i płacą podatek VAT, a środki wydane na pomoc są zwolnione z opodatkowania - zaznaczyła G. Lenartowicz.
Posłanka obiecała propagować ten pomysł. Zamierza zachęcić do włączenia się doń Raciborską Izbę Gospodarczą.
Ludzie

Radny Powiatu Raciborskiego.

Poseł na Sejm RP