Remont przejazdu na Dębiczu i gigantyczne korki [ZDJĘCIA]
Do ogromnych pokładów cierpliwości musieli sięgnąć dzisiaj kierowcy, którzy jechali z Raciborza w kierunku Rybnika lub Lubomi. Remont przejazdu kolejowego na ul. Rybnickiej spowodował ogromne utrudnienia w ruchu. Dobra wiadomość jest taka, że całość prac została zaplanowana na jeden dzień.
![Remont przejazdu na Dębiczu i gigantyczne korki [ZDJĘCIA]](https://cdn2.dev2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/11/21/104585_1416583085_29585400.webp)
PKP Polskie Linie Kolejowe postanowiły ulżyć kierowcom, którzy od lata narzekali na fatalny stan nawierzchni na przejeście kolejowym na ul. Rybnickiej w Raciborzu (w ciągu DW 935) na nieczynnej linii kolejowe Racibórz Markowice - Olza.
- Remont przedmiotowego przejazdu kolejowo-drogowego polega na naprawie nawierzchni asfaltobetonowej na dojazdach do przejazdu (asfaltowanie wyrw i nierówności) - poinformował nas Jacek Karniewski z PKP PLK. Warte 32 tys. zł prace zlecono firmie REM-KOL-BUD z Nędzy, której pracownicy 21 listopada przystąpili do pracy.
Prowadzony od rana remont spowodował ogromne utrudnienia w ruchu. W godzinach szczytu przejechanie odcinka od łuku na ul. Piaskowej do ronda przy Auchan zajmowało niemalże godzinę. Dobra wiadomość jest taka, że wykonanie remontu nawierzchni przejazdu zaplanowano na jeden dzień i - jak zapewnili nas na miejscu drogowcy - nie będzie odstępstwa od tych zamierzeń. Jutro ruch na trasie wróci do normy.
Zgodzę się z Tobą kabała. Można to było przeprowadzić ten remont w weekend - w godzinach nocnych. To by wykluczyło korki w 100%. Ależ to Polska, mój kraj, taki mądry. :))
PKP po raz kolejny ma w dupie kierowców i mieszkańców okolic, w których dokonują remontów. Skoro remont można wykonać w jeden dzień, to można było go zlecić na sobotę albo nawet niedziele. Ale po co, przecież lepiej mieć innych w dupie, bo remont drogi przy NIECZYNNYCH torach jest najważniejszy. To takie polskie jak klapa systemu PKW, pendolino, gazoportu itd.