Dziecko wjechało pod samochód w Radlinie
Wodzisławscy śledczy wyjaśniają okoliczności potrącenia, do którego doszło 4 września po godzinie 16.00 w Radlinie.

Jak ustalono, 6-letnia mieszkanka Radlina, jadąc hulajnogą po chodniku, nagle wjechała pod nadjeżdżającą toyotę. W wyniku potrącenia dziewczynka ze złamaną nogą oraz ogólnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. 32-letni kierujący samochodem, mieszkaniec Pszowa, był trzeźwy.
(acz)
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
Wieczór czy południe co za różnica zostało potracone dziecko ,jak się nie myśli na drodze ,a naciska nogę na gaz w terenie zabudowanym ,nie zdarzysz wyhamować ,jadąc z duża prędkością ,z mojej obserwacji niektórzy ,jeżdżą wieczorami 80 km/h nie myśląc ze może kogoś przejechać nawet na pasach,najbardziej niebezpiecznie jest teraz okres jesienny i pada deszcz gdzie dochodzi do najwięcej wypadków.
Dyć żech pisoł o tym 4 września na wieczór, bo żech jechoł z roboty, pieronowy spóźniony zapłon mocie.
Trochę przeterminowana wiadomość. Mam nadzieję, że nie dlatego, że napisanie tej obszernej notatki trwało 3 dni...