Starosta płaci miastu 1/4 tego co powinien za bibliotekę
- Nie chciałbym informować starosty poprzez prasę, ale wolę jego niż radnych - mówił na sesji prezydent o oczekiwaniach finansowych magistratu wobec powiatu. Ten płaci 50 tys. zł a potrzeby sięgają 200.

Na listopadowej sesji rady miasta prezydent Lenk obiecał negocjować ze starostą wysokość jego wkładu w działalność biblioteki
Włodarz nie chce jednak stawiać sprawy na ostrzu noża i żądać teraz od starosty podwyżki opłat a gdy ten się nie zgodzi to wypowiedzieć umowę o wspólnym prowadzeniu placówki. W trakcie obrad z Adamem Hajdukiem skontaktował się telefonicznie przewodniczący rady Tadeusz Wojnar. Starosta stwierdził, że 50 tys. zł jakie daje obecnie na bibliotekę to kwota wystarczająca.
Prezydent Lenk obiecał rozmowę ze starostą, by zaangażowanie finansowe powiatu jednak się zwiększyło w przyszłości.
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON