Nie żyje Alik, kot Jarosława Kaczyńskiego
Ogólnopolskie media obiegła wiadomość, że nie udało się uratować chorującego na nerki 12-letniego kota Alika, ulubieńca prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Zwierzak zakończył życie mimo wysiłków weterynarzy.
W lipcu najsłynniejszy kot w Polsce przeszedł skomplikowaną operację w zwierzęcym szpitalu warszawskiej przychodni weterynaryjnej na Bemowie. Kaczyński pomimo ogromu obowiązków odwiedzał swojego pupila niemal codziennie, aby sprawdzać stan jego zdrowia.
Wcześniej ukochanym kotem przywódcy Prawa i Sprawiedliwości był Busio. Kiedy odszedł, mówienie o nim było w rodzinie Kaczyńskich zakazane.
Więcej czytaj na stronach:
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
Co się to dzieje na tym świecie, najpierw Hanka Mostowiak, teraz kot Alik ...
informacja na portalu nowiny,bo ponoć prapradziadek Alika pomagał powstańcom śląskim w bitwie olzańskiej
I co? teraz Alik na Wawel?
No cóż, tym żyje kraj, odsłoniętymi majtkami gwiazd, spodniami posła Biedronia, kotem byłego premiera...Życie, proszę państwa, życie.
To juz jest dno!!!!!!!!! Niczym brukowiec Fakt !!!!!!!!!!!!!!!! Co mnie to obchodzi. Niech sobie weźmie 15 kotów,z tutejszego starego szpitala. Tez będzie Busio,Srusio,Alik.........Żal,panie redaktorze,żal
Czemu ma służyć ta informacja na REGIONALNYM lokalnym portalu informacyjnym? Czy to prowokacja w celu nabijania się czy żałoby? Po co to?
[*][*][*]
..i dodać kir !
Flagi do połowy ^_^