Wodzisławskie amazonki świętowały swoje 20-lecie [ZDJĘCIA]

Wodzisławskie amazonki świętowały swoje 20-lecie [ZDJĘCIA]

Wodzisławskie Stowarzyszenie Amazonek jest jednym z 211 czynnie działających klubów kobiet po chorobie nowotworowej piersi w Polsce, zrzeszonych w Federacji Stowarzyszeń „Amazonki" z siedzibą w Poznaniu. Dziś jest to najliczniejsza grupa pacjentów onkologicznych zorganizowana w taki sposób. Od 30 lat Amazonki przełamują tabu związane z nowotworem i prowadzą profilaktykę raka piersi w społeczeństwie. Same walczą o swoje prawa: o skuteczne nowoczesne leczenie, o rehabilitację czy leczenie uzdrowiskowe.

- Działamy bezinteresownie i takiej bezinteresowności oczekujemy od każdej osoby która do nas zawita. W ramach naszej działalności statutowej organizujemy szeroko zakrojoną rehabilitację kobiet po chorobie nowotworowej piersi w postaci ćwiczeń gimnastycznych na sali, zajęć na basenie, zajęć usprawniających pilates, Osobom z obrzękiem limfatycznym ręki po stronie operowanej wykonywane są przez terapeutkę manualną drenaże limfatyczne. Stale współpracujemy z psychologiem, z którym raz w miesiącu organizowane są spotkania, a czasem spotkania indywidualne. Raz w miesiącu dla wszystkich członkiń organizowane są spotkania w Zespole Szkolno Przedszkolnym nr 7 w Wodzisławiu Śląskim, na które zapraszani są lekarze o różnych specjalizacjach, dietetycy i wiele innych osób - mówiła podczas obchodów jubileuszu Lidia Podolak, przewodnicząca zarządu Stowarzyszenia Amazonek w Wodzisławiu Śląskim. 

Stowarzyszenie posiada od 2013 roku status Organizacji Pożytku Publicznego. Realizuje zadania publiczne, współfinansowane głównie przez Miasto Wodzisław Śląski, Powiat Wodzisławski, Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego oraz Miasto Rydułtowy. Spotyka się z kobietami z różnych środowisk społecznych, a także uczennicami szkół powiatu wodzisławskiego, ucząc je samobadania piersi i zachęcając do badań profilaktycznych. Swoje stoisko w ramach profilaktyki raka piersi co roku amazonki organizują w Galerii Karuzela, w Przychodni Novum-Med, na Dniach Promocji Zdrowia w Rydułtowach i Pszowie, na Festiwalach Organizacji Pozarządowych w Wodzisławiu Śląskim i Rydułtowach.

- Organizujemy dla członkiń stowarzyszenia imprezy integracyjne, okolicznościowe, wyjazdy turystyczne, jak również wyjazdy na zorganizowane turnusy rehabilitacyjne, współfinansowane ze środków PFRON. Obecnie nasze stowarzyszenie zrzesza 77 kobiet z terenu Powiatu Wodzisławskiego. 11 osób to wolontariuszki-ochotniczki, posiadające certyfikaty uzyskane na szkoleniach I i II stopnia, uprawniające je do rozmów z osobami, które dotknął problem choroby nowotworowej. Wolontariuszki pełnią dyżury w siedzibie stowarzyszenia, mieszczącej się przy ul. 26 Marca 23, w każdy czwartek od godziny 14.00 do 16.00 - informuje Lidia Podolak. 

Podczas obchodów jubieluszu w przestrzeni wodzisławskiego dworca kolejowego, gośćmi uroczystości były przedstawicielki wielu stowarzyszeń z regionu. 

- Diagnoza nowotworu piersi wywraca życie kobiety do góry nogami. W jednej chwili świat, który znała, przestaje istnieć, a przyszłość staje się niepewna. Trudno wtedy odnaleźć właściwy kierunek, oswoić się z chorobą i wszystkim, co się z nią wiąże. Często konieczna okazuje się zmiana sposobu życia i przewartościowanie priorytetów. W takich chwilach nadzieja na lepsze jutro bywa zachwiana, a potrzeba wsparcia ogromna. Niestety, nie każda kobieta może liczyć na pomoc rodziny czy bliskich osób. Wtedy pojawiają się ONE - członkinie Wodzisławskiego Stowarzyszenia Amazonek. Niezłomnie stoją na straży, gotowe pomóc, wesprzeć i wskazać drogę tym, które dopiero rozpoczynają swoją walkę. Dzielą się własnym doświadczeniem, pokazując, że życie z chorobą i obciążającym leczeniem może wciąż być pełne wartości. Działalność Stowarzyszenia to nie tylko wsparcie emocjonalne. Amazonki aktywnie angażują się w liczne inicjatywy edukacyjne i społeczne, promując profilaktykę raka piersi. Organizują rehabilitację psychiczną i fizyczną, akcje profilaktyczne, wyjazdy integracyjne oraz wydarzenia turystyczne i rekreacyjne Najważniejsze jednak, by żadna kobieta nie musiała przechodzić przez chorobę w samotności i poczuciu bezradności. Czasem wystarczy rozmowa, dobre słowo, ges życzliwości, by przywrócić nadzieję - zaznacza Lidia Podolak.