Ekspedientka powstrzymała pijanego klienta przed jazdą samochodem
Czujność i zdecydowana postawa pracownicy sklepu w Krzanowicach doprowadziły do zatrzymania nietrzeźwego kierującego. Mężczyzna zamierzał odjechać samochodem mając 2 promile alkoholu w organizmie.

We wtorek (29.04.) po 20:00 w Krzanowicach przy ulicy Opawskiej doszło do niebezpiecznej sytuacji, która mogła zakończyć się tragedią. Do jednego ze sklepów przyjechał 36-letni mężczyzna, który - jak się później okazało - był pod wpływem alkoholu. Po zrobieniu zakupów chciał odjechać, jednak uniemożliwiła mu to czujna ekspedientka.
- Kobieta wyczuła od mężczyzny woń alkoholu i podejrzewając, że może on być nietrzeźwy, natychmiast zareagowała. Zachowując zimną krew, odebrała mu kluczyki i zawiadomiła odpowiednie służby - przekazuje oficer prasowa raciborskiej komendy, mł. asp. Joanna Wiśniewska.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, przebadali 36-latka alkomatem. Wynik nie pozostawił wątpliwości. Mężczyzna miał 2 promile alkoholu w swoim organizmie.
Dzięki odwadze i zdecydowanej postawie pracownicy sklepu udało się uniknąć zagrożenia na drodze. Nie reagujesz? Akceptujesz. W tym przypadku reakcja jednej osoby mogła zapobiec nieszczęściu. - Dziękujemy ekspedientce za jej odwagę, rozsądek i szybką interwencję, która być może uratowała komuś życie - podkreśla raciborska komenda policji.
źr. KPP Racibórz, o. sqx
Tak nie reagujesz akceptujesz tylko kto teraz ma pewnosc ze typ sie na tej pani nie zemsci i cos jej nie zrobi?,to takie pomaganie spoleczenstwu przez zagrozenie swojego,mam mieszane uczucia a po drugie ja nie pamietam by byla sprawdzana trzezwosc wieczorami tylko klasyka o 5 rano łapanka na tzw.po wczorajszym a wieczorami jezdza nawaleni