Historia brzeźnickiej piekarni dobiegła końca. To koniec wieloletniej tradycji
W minioną sobotę mieszkańcy mieli ostatnią okazję spróbować wypieków z brzeźnickiej piekarni. Zakład prowadzony od kilkudziesięciu lat przez państwa Deptów zakończył działalność.

W sobotni poranek mieszkańcy okolicznych wiosek spotkali się, żeby wspólnie podziękować państwu Deptom za codzienny zaopatrywanie stołów w świeże i tradycyjnie wypiekane pieczywo. Piekarnia w rękach ostatnich gospodarzy funkcjonowała 29 lat i w okresie świetności jej wyrobami zaopatrywano ponad 30 sklepów na terenie powiatu raciborskiego. Charakterystyczne pieczywo z Brzeźnicy wypiekał ogromny piec szamotowy zasilany peletem. Warto jednak wspomnieć, że chleb przygotowywano tutaj już przed drugą wojną światową. W pobliżu budynku znajdowała się też poczta oraz stacja benzynowa.
– Z ogromnym żalem przyjęliśmy wiadomość, że piekarnia kończy swoją działalność. Dla mieszkańców jest to zamknięcie ważnego rozdziału w miejscowości. Mimo, że obecnie ogarnia nas smutek, postanowiliśmy podziękować państwu Deptom za to, że poświecili kawał swojego życia dla pracy w tej miejscowości – mówił sołtys Brzeźnicy Krzysztof Bajerski.
Historycznie nie była to jedyna piekarnia w Brzeźnicy. Charakterystyczny wysoki komin zdradza jeszcze jedno takie miejsce znajdujące się w tej samej miejscowości i przy tej samej ulicy, ale już bliżej Raciborza. Obecnie ten budynek jest domem jednorodzinnym i prawdopodobnie również taki los czeka piekarnię państwa Deptów.