Mimo podwyżek za śmieci Krzanowice szacują, że dołożą 200 tys. zł do systemu gospodarowania odpadami
Krzanowice uchwaliły nową stawkę za śmieci, jednak nie pokrywa ona w pełni kosztów generowanych przez system. W efekcie ustalona kwota jest deficytowa. Aby uniknąć konieczności dopłacania do systemu z budżetu, podwyżka musiałaby być jeszcze wyższa.

Gdyby stawka za śmieci została podniesiona o dodatkowe 4 złote, deficyt zostałby zlikwidowany, a gmina nie musiałaby dopłacać do systemu z własnego budżetu. Propozycja utrzymania niższej stawki pochodzi od lokalnych władz, które dążą do tego, aby podwyżka była mniej dotkliwa dla mieszkańców.
- Stawki za odbiór odpadów komunalnych na rok 2025 zostały wypracowane na wspólnym posiedzeniu Komisji Rady Miejskiej w Krzanowicach, na którym to przedstawiono radnym realne, rzetelne koszty funkcjonowania systemu na ten rok. Ostatecznie stawki zostały podniesione o 8 zł na osobę, mimo, że faktyczne koszty funkcjonowania systemu gospodarki odpadów będą jeszcze wyższe - tłumaczy Joanna Tkocz, sekretarz Krzanowic. Dodaje, że radni jednogłośnie opowiedzieli się za przyjęciem rozwiązania aby część kosztów przerzucić na gminę bowiem przyjęcie stawek zgodnie z rzeczywistymi kosztami spowodowałoby jeszcze bardziej dotkliwe podwyżki dla naszych mieszkańców.
Środki na pokrycie deficytu będą pochodziły z dochodów własnych gminy, które obejmują m.in. podatki płacone przez mieszkańców. W urzędzie oszacowano, że w 2025 roku przy obecnych stawkach gmina będzie musiała dokładać około 200 tys. zł do systemu. - Planujemy jednak przeprowadzenie działań, kampanii informacyjnej w celu ograniczenia wytwarzania śmieci przez mieszkańców, co mamy nadzieję przełoży się na niższy koszt działalności systemu - informuje sekretarz Tkocz.
Przypomnijmy, że ostateczna decyzja w sprawie nowej stawki zapadła podczas ostatniej sesji rady miejskiej, gdzie stawka została podniesiona o 8 zł w porównaniu do poprzedniej. Gmina nadal stosuje różnicowanie stawek w zależności od liczby osób zamieszkujących daną nieruchomość. Konkretne stawki wyglądają następująco: za odpady komunalne mieszkaniec zapłaci 44 zł (wcześniej 36 zł), jeśli nieruchomość zamieszkuje jedna osoba; 43,50 zł (było 35,50 zł) przy dwóch osobach; 42,50 zł (34,50 zł) przy trzech osobach; 41,50 zł (33,50 zł) przy czterech osobach, a 40,50 zł (32,50 zł) przy pięciu lub więcej mieszkańcach. Ponadto, nadal obowiązuje zniżka w wysokości 2 zł miesięcznie na każdą osobę w gospodarstwie domowym, jeśli mieszkańcy kompostują bioodpady. Więcej: Podwyżka opłat za śmieci w Krzanowicach. Mieszkańcy zapłacą nawet 44 zł, szykują się zmiany w bioodpadach.
Gmina planuje wprowadzić zmiany dotyczące odbioru bioodpadów spod posesji. W ubiegłym roku na jej terenie wytworzono ponad 600 ton takich odpadów, uwzględniając zarówno te odebrane bezpośrednio, jak i dostarczone do PSZOK-u. Burmistrz Andrzej Strzedulla oszacował, że roczny koszt ich odbioru przekroczył 2 mln zł. Analizy porównawcze z innymi gminami o podobnej wielkości i strukturze demograficznej wykazały, że ilość bioodpadów w Krzanowicach jest relatywnie wysoka, co wpływa na podwyższenie stawek. Radni zajmą się projektem uchwały na najbliższej sesji. W propozycji zmian przewidziano ograniczenie pojemności pojemnika na bioodpady do 120 litrów.
Ludzie

Burmistrz Krzanowic.

Sekretarz Gminy Krzanowice
Na odpadach mają zarabiać prywatne firmy, a nie samorządy.