Henryk Gorywoda, prezes OSP Pogrzebień, zauważa, że kluczowe jest, aby sprzęt był jak najlepszy, ponieważ działalność jednostki OSP polega na niesieniu pomocy tym, którzy jej potrzebują. Do jednostki trafił nowy wóz, który zastąpił dotychczasowy, służący już u naszych wschodnich sąsiadów. Zdaniem prezesa, dzięki nowemu wyposażeniu...
Na ostatniej sesji Rady Gminy w Nędzy poruszono temat akcji przeciwpowodziowej. Roland Kotula, wicekomendant raciborskiej komendy Państwowej Straży Pożarnej, zwrócił uwagę, że starsi strażacy, pamiętający powódź tysiąclecia z 1997 roku, zdawali sobie sprawę, że działania nie zakończą się po kilku godzinach. Młodsi strażacy,...
Ochotnicza Straż Pożarna w Kuźni Raciborskiej obchodzi 120-lecie istnienia. Intensywne opady deszczu pokrzyżowały plany świętowania – najpierw zdecydowano się na przesunięcie festynu, a później część oficjalną przeniesiono z placu Zwycięstwa do domu kultury. Wicekomendant raciborskiej straży pożarnej, st. bryg. Roland Kotula,...
Zeszłoroczne zawody zmotywowały strażaków z Pogrzebienia, aby z ostatniego miejsca wskoczyć na pierwsze. Ta jednostka zwyciężyła Zawody Sportowo-Pożarnicze w gminie Kornowac, które w tym roku rozegrano w Kobyli. Organizatorem zawodów była miejscowa jednostka OSP. - Dziękuję za sprawny udział - mówił do druhów Jan Krolik, emerytowany...
Żerdzińska jednostka strażacka świętuje swoje stulecie z wielką pompą. Nowa remiza, złoty znak Związku Ochotniczych Straż Pożarnych RP na nowy sztandar, tablica pamiątkowa i serdeczne "Sto lat". Do pełni szczęścia strażakom brakuje jeszcze nowego wozu. Obecny ma prawie pół wieku i brakuje mu zbiornika na wodę.
- Przez 140 lat nasza jednostka była świadkiem wielu wydarzeń, ale również historii pisanej przez jej druhów. Pozostaną oni naszym wzorem i wielkim wyzwaniem - powiedział na uroczystości 140-lecia OSP Cyprzanów prezes tej jednostki, Marek Kuroczik. Wydarzenie zorganizowano 4 maja – w przypadający na ten dzień wspomnienie św. Floriana,...
Ochotnicza Straż Pożarna w Krowiarkach była w tym roku gospodarzem Gminnych Zawodów Sportowo-Pożarniczych w Pietrowicach Wielkich. Jednostki znów musiały uznać wyższość strażaków z Samborowic, bowiem okazali się najlepsi we wszystkich kategoriach.
- Taki jubileusz zdarza się raz na 140 lat - uśmiechał się Jan Herud, naczelnik i prezes Zarządu Oddziału Gminnego Związku OSP RP w Pietrowicach Wielkich. Czego jednostce życzy na urodziny? - Jestem już spełniony, samochód udało nam się pozyskać, co było moim oczkiem w głowie przez 20 lat naczelnikowania. Życzę, żeby to trwało...
To jeden z największych w tym roku pożarów w gospodarstwach rolnych na terenie powiatu raciborskiego. Walka z żywiołem rozpoczęła się w środę przed godziną 19.00, działania strażaków potrwają jeszcze kilka godzin.
Strażacy przed godziną 11:00 otrzymali zgłoszenie o pożarze na terenie jednego z zakładów w Raciborzu. Na miejscu pracowały jednostki PSP i OSP z miasta, ale także zastęp z Jastrzębia-Zdroju - samochód proszkowy. Zagrożenie zostało szybko opanowane.
Wyraźnie wyczuwalny zapach gazu był przyczyną wczorajszej wieczornej interwencji straży pożarnej na ul. Górnej w Raciborzu.
Choć było mnóstwo dymu, nikt nie został poszkodowany. Co było przyczyną zaprószenia ognia?
W piwnicach dawnego szpitala panowało bardzo silne zadymienie. Strażacy przy użyciu kamer termowizyjnych zlokalizowali, a następnie ugasili pożar.
Strażacy z dzielnicy Raciborza spotkali się na zebraniu sprawozdawczym. Gościli na nim komendanta powiatowego Jarosława Ceglarka. - Serce rośnie jak to u was funkcjonuje, jak bardzo jesteście w Sudole zaangażowani w to, co robicie - chwalił ochotników Roland Kotula wiceprezes zarządu oddziału Powiatowego Związku OSP RP.
Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie podczas ładowania akumulatora.
Nie ma dnia, w którym strażacy z naszego regionu nie wyjeżdżaliby do pożaru suchej trawy. - Wypalanie traw jest zabronione prawem i stwarza zagrożenie dla środowiska - przypomina bryg. Roland Kotula, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu.
Zaczęło się od pożaru trawy na nieużytkach, który wkrótce objął również dzikie składowisko opon.