Motocyklista uciekł pieszo do lasu chwilę po zdarzeniu drogowym, w którym uczestniczył. Na miejsce przyjechał patrol drogówki i przewodnik z psem tropiącym. Czworonóg podjął trop i odnalazł mężczyznę, który ukrywał się za drzewem.
Kierowca fiata nie zatrzymał się do kontroli i podjął ucieczkę przed policyjnym patrolem. Jechał pod prąd, wyprzedzał na podwójnej ciągłej oraz na przejściu dla pieszych.
W sobotę, do kontroli drogowej również nie zatrzymał się 17-letni motorowerzysta. Tym razem na szczęście nikomu nic się nie stało, ale to kolejny przypadek pokazujący nieodpowiedzialność rodziców pozwalających swoim dzieciom na jazdę bez uprawnień.
W ręce policjantów ruchu drogowego wpadł 16-latek, który kierując motocyklem nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mundurowi podjęli za nim pościg i wykorzystując znajomość terenu zastawili na niego blokadę.
Wczoraj w ręce policjantów z gorzyckiego komisariatu wpadł 22-latek., który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed stróżami prawa. Nie dość, że był pijany i miał zakaz prowadzenia pojazdów to w dodatku był poszukiwany celem odbycia kary więzienia.
24 czerwca policjanci z rybnickiej drogówki postanowili zatrzymać do kontroli motorower bez tablicy rejestracyjnej. Kierujący podjął ucieczkę, którą następnie kontynuował pieszo.
Mieszkanka powiatu rybnickiego nie zatrzymała się do kontroli drogowej na skrzyżowaniu ulic Rybnickiej i Brzeskiej w Raciborzu.
10 maja w Pszowie na ulicy Kusocińskiego kierowca seata nie wykonał polecenia do zatrzymania pojazdu i uciekał przed policjantami.
Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jego brawurowa ucieczka zakończyła się, gdy... wjechał w radiowóz.
AKTUALIZACJA
Pościg za motocyklistą, który nie zatrzymał się do kontroli, uciekał z nadmierną prędkością, po drodze naruszając wielokrotnie przepisy ruchu drogowego zakończył się dla niego pobytem w szpitalu.
Wracamy do sprawy nieudanego pościgu za kierowcą vw golfa, do którego doszło w niedzielę 8 kwietnia. Przypomnijmy, kierowca auta zniknął policjantom na Wilchwach, po wielokilometrowym pościgu.
Policjanci zatrzymali wczoraj po krótkim pościgu 33-latka. Mężczyzna uciekał przed stróżami prawa w Rydułtowach. Dopiero gdy mundurowi zrównali się z nim na ulicy Bema, zjechał na pobocze
Przez kilka kilometrów policyjny patrol ścigał kierującego fordem 39-letniego mężczyznę, który wcześniej groził swoim bliskim. Kierujący miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Podejrzany usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
8 kwietnia na ulicy Bogumińskiej policjanci z wodzisławskiej komendy próbowali zatrzymać do kontroli kierowca volkswagena golfa. Kierowca na ich widok dodał gazu omal nie potrącając policjanta, któremu w ostatniej chwili udało się odskoczyć na pobocze.
- Ulicami Wilchw trwa pościg za czarnym golfem, piesi uciekają z chodników, jest bardzo niebezpiecznie - wiadomość o tej treści pojawiła się na jednym z portali społecznościowych w niedzielę wieczorem.
Jeden z policjantów poznał kierowcę opla. Wiedział, że mężczyzna stracił uprawnienia do kierowania pojazdami. Gdy policjanci próbowali go zatrzymać, raciborzanin podjął desperacką próbę ucieczki.
REGION. Głubczyccy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli i uciekał ulicami miasta. 70-latek został zatrzymany po kilku minutach pościgu.