Raciborską inwestycją interesują się firmy z Warszawy, Knurowa, Rydułtów, Tylmanowej, Sosnowca, Rudy Śląskiej, a nawet z odległej Barcelony.
To reakcja prezydenta miasta na podpowiedzi radnego Wacławczyka by włodarz zrezygnował z przetargu na wywóz śmieci i dał tę robotę PK.
PUK Ruda Śląska nazywa się teraz Tönsmaier Południe i może wykupić Przedsiębiorstwo Komunalne od miasta
9 zł - tyle od osoby, już oficjalnie, chce urząd za wywóz i składowanie śmieci. Można wnieść uwagi do projektu uchwały rady w tej sprawie.
Podatek śmieciowy urząd wyliczy na podstawie liczby mieszkańców. Zaufa im, opierając się na deklaracjach. - Nie wyobrażam sobie by mieszkańcy składali je w urzędzie, bo się zapcha - mówi prezydent Raciborza.
Proponowana przez miasto forma płatności za śmieci związana ze zużyciem wody budzi kontrowersje.
Od 2013 roku za odpady zapłaci każdy mieszkaniec gminy. Ile i na jakiej podstawie? Nad tym głowią się w magistracie. Na razie wygrywa opcja "wodna".
Od 1 stycznia obowiązuje nowa ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Racibórz ma z odpadami spokój do 2020 r.
Robocze spotkanie przedstawicieli gmin Subregionu Zachodniego odbyło się dziś m.in. na terenie kompostowni, MSO oraz sortowni PK.
Kubeł od miasta weźmiesz darmo, ale zapłacisz przy odbiorze zielonych odpadów. 1 sierpnia rusza kompostownia na składowisku odpadów.
Na ile szczelny jest system usuwania odpadów w mieście? - zaciekawiło dziś radnego Witolda Ostrowicza, bo dyskutowano o gospodarce śmieciami.