Sonda: Jakie preferujesz formy płatności?
1 / 9

Danuta Zacharewicz: Większe zaufanie mam do płatności gotówką. Według mnie to dużo wygodniejsze, bezpieczniejsze i nie jest się narażonym na pomyłki, o których nie raz słyszałam od znajomych.
2 / 9

Maciej Kozicki: Korzystam chętnie z karty płatniczej przede wszystkim dlatego, że jest taka możliwość. Owszem, ta forma nie pozwala tak skrupulatnie kontrolować wydatków, ale podchodzę do płacenia z rozsądkiem.
3 / 9

Teresa Masarczyk: Zawsze płaciłam gotówką, płacę gotówką i myślę, że przy tym pozostanę. Nie mam zaufania do innych metod, tradycyjne sposoby są najlepsze. Zakupy staram się planować, więc do sklepu biorę tyle pieniędzy, ile będzie mi potrzebne. Większych kwot przy sobie nie noszę, nie obawiam się że ktoś mnie okradnie.
4 / 9

Klaudia: Trafił pan w punkt z tym pytaniem, bo właśnie skradziono mi kartę. Złodziej zdążył już zrobić parę zakupów po 50 zł. Dlatego teraz powiem, że zdecydowanie stawiam na gotówkę. Z kartą radzę wszystkim bardzo uważać, nie wolno jej zgubić.
5 / 9

Michał Stencel: Wolę płacić kartą, uważam że płacenie nią jest bardziej bezpieczne niż noszenie gotówki. I przede wszystkim wygodniejsze. Oczywiście warto mieć ze sobą parę groszy, bo nie wszędzie można kartą zapłacić. Obserwuję także w sklepach, że coraz więcej z nas płaci kartą. Jeszcze jakiś czas temu zdecydowanie wygrywała gotówka.
6 / 9

Anka i Rafał: Wolimy płacić gotówką bo nie w każdym sklepie można skorzystać z karty płatniczej. Gdyby terminali było więcej to sądzimy, że używalibyśmy częściej "plastiku" bo to bardzo wygodna forma.
7 / 9

Adam Giza: Wolę płacić kartą – powoduje to większe przemyślenia na temat zakupów i „czy dana rzecz jest mi potrzebna" Uważam, że w XXI wieku płacenie kartą jest bezpieczne. Trzeba co prawda przestrzegać podstawowych zasad (nie ujawniać PIN u, trzymać kartę w etui i wiedzieć gdzie jest), ale wydaje mi się, że więcej myślenia i tak jest kiedy chroni się tradycyjną gotówkę trzymaną w kieszeni
8 / 9

Arkadiusz Skowron: Wyłączenie używam karty i jestem zdecydowanym zwolennikiem takiej formy płatności. Uważam że to najbezpieczniejszy sposób regulowania należności. Ja osobiście noszę przy sobie kilkanaście złotych. Jest to czasami kłopotliwe, bo zdarzają się sklepy, które nie posiadają portali kartowych. Ale to rzadkość, teraz nawet można dokonać płatności na kilka złotych. Nie wyobrażam sobie, aby wrócić do gotówki.
9 / 9

Mirosław Górka: Dla mnie nie ma większego znaczenia czym płacę. W końcu jedna i druga transakcja w identyczny sposób drałuje moją kieszeń. Oczywiście są plusy i minusy. Wszystko zależy od sytuacji, miejsca, etc. A czy płacenie kartą jest bezpieczne? Mógłbym to pytanie porównać do tego w stylu: czy każde auto z salonu ma wystarczającą liczbę zabezpieczeń. Oczywiście to pytania retoryczne. Tylko od nas samych zależy, w jakim stopniu będziemy minimalizować zagrożenie ze strony złodziei.
REKLAMA
REKLAMA